
Ustawa wdrażająca w Polsce Dyrektywę SUP (zwana również Dyrektywą Plastikową) weszła w życie. Nowe przepisy przewidują przede wszystkim ograniczenia i obowiązki związane z wprowadzeniem do obrotu i stosowaniem produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych oraz mają związek ich selektywną zbiórką. Co oznacza taka dyrektywa w praktyce? Podpowiadamy!
Dyrektywa SUP – jaki ma cel?
Ustawa wdrażająca dyrektywę SUP niesie ze sobą szereg zmian systemowych zmierzających do zmniejszenia ilości odpadów powstających z produktów wykonanych z tworzyw sztucznych, a także zawierających ten materiał. Dąży ona również do zmniejszenia ich wpływu na środowisko z uwzględnieniem m.in. środowiska wodnego oraz zdrowia człowieka.
Dyrektywa będzie oddziaływać m.in. na firmy, które wprowadzają na rynek jednorazowe produkty z tworzyw sztucznych. Ograniczona będzie produkcja takich przedmiotów jak jednorazowe talerze i sztućce, słomki i mieszadełka napojów, patyczki higieniczne (jednorazowego użytku) oraz wszystkich wyrobów z oksydegradowalnych tworzyw sztucznych.
Przedsiębiorstwa będą miały obowiązek opłacania kampanii edukacyjnych promujących ekologię. Brak takich opłat może oznaczać kary w wysokości nawet pół miliona złotych.
Inne zmiany wprowadzone wraz z ustawą
Kolejną zmianą, którą wprowadza ustawa, jest zminimalizowanie stosowania naczyń jednorazowych. Rozwiązanie polega na obowiązku pobierania i przekazywania urzędom marszałkowskim opłaty za oferowanie nabywcom wskazanych produktów, a także na obowiązku zapewnienia przez przedsiębiorców dostępności opakowań alternatywnych.
Ponadto wszystkie produkty, które są szkodliwe dla środowiska, będą obowiązkowo oznaczone widocznym, czytelnym i nieusuwalnym oznakowaniem informującym o niewłaściwych metodach wyrzucania.
Ustawa ma również na celu zwiększenie świadomości ekologicznej na temat szkodliwości takich produktów jak pojemniki na żywność, kubki na napoje, wyroby tytoniowe zawierające tworzywa sztuczne, chusteczki nawilżane, balony czy reklamówki. Kampanie na ten temat mają zostać w dużej mierze opłacone przez producentów takich wyrobów.
Nowelizacja ustawy dla wielu przedsiębiorców będzie oznaczała konieczność wprowadzenia zmian w swojej działalności i ponoszenia dodatkowych opłat, a w przypadku niektórych obowiązków, może okazać się problematyczna w realizacji. Jeśli chodzi natomiast o przedmioty objęte zakazem ich obrotu oraz obowiązkiem oznakowania, ustawodawca przewidział możliwość używania ich do wyczerpania zapasów (o ile zostaną wprowadzone do obrotu przed dniem wejścia w życie ustawy).